mgr Beata Sabuk
Gabinet Premium

Trujący dym

Z lek. med. Ewą Matyską-Piekarską, internistą z Europejskiego Centrum Leczenia Otyłości Dzieci i Dorosłych w Warszawie rozmawia Magdalena Jarosz.

- Wiele osób podejmuje – co kilka tygodni lub miesięcy – bezskuteczne próby rzucenia palenia papierosów. W rezultacie rezygnują, a nawet twierdzą, że palenie im nie szkodzi. To nieprawda. Jakie szkodliwe składniki zawiera dym papierosowy?

- Jeden papieros zawiera 1–2 mg nikotyny, a przy jego wypalaniu powstaje 20 mg smoły. Aby uzyskać potrzebną dawkę nikotyny palacz głęboko zaciąga się. Wówczas dym dociera do najbardziej odległych tkanek płuc, a zawarte w nim związki chemiczne dostają się do krwi i są rozprowadzane po całym organizmie. W dymie papierosowym jest ponad 4 tysiące związków chemicznych, z których większość uszkadza różne organy, niekiedy bardzo odległe od płuc. Dym ten jest wytwarzany w temperaturze 70 –900° C w wyniku suchej destylacji.

- Co bardziej szkodzi – nikotyna, czy związki chemiczne zawarte w dymie tytoniowym?

- Najbardziej szkodzą tzw. ciała smoliste m.in. metale ciężkie, które są kancerogenne. To dlatego bierne palenie (częste przebywanie w zadymionych pomieszczeniach) jest bardzo szkodliwe. Osoba paląca wciąga dym przez filtr w papierosie, natomiast bierny palacz bezpośrednio do płuc. Nikotyna szkodzi mniej niż np. metale ciężkie, ale to ona jest czynnikiem uzależniającym, powodującym trudne rozstanie z papierosem.

- Jakie procesy zachodzą w organizmie nałogowego palacza?

- Badania przeprowadzone przez wiele niezależnych od siebie ośrodków naukowych i klinicznych wykazały, że u palaczy zostaje zachwiana równowaga w składzie ważnych dla zdrowia substancji odżywczych. To może być jedna z przyczyn powstawania pewnych chorób, związana z obniżeniem zawartości niektórych witamin i składników mineralnych. Są to: witamina B₁₂, kwas foliowy, witaminy antyoksydacyjne (C, E, beta-karoten), wapń, cynk, magnez, selen, chrom, kobalt, żelazo.

- Dlaczego palenie obniża poziom witamin i pierwiastków mineralnych w organizmie?

- Niedobory składników odżywczych u palaczy spowodowane są: * gorszym odżywianiem od niepalących. Wpływa na to zmniejszony apetyt i zaburzenia smaku. Jedzą mniej owoców, warzyw, ryb; * występowaniem większego zapotrzebowania na nie, gdyż mają oni przyspieszony metabolizm, a składników tych nie dostarczają organizmowi; * zaburzeniami i spowolnieniem wchłaniania w przewodzie pokarmowym, co jest skutkiem działania niektórych toksyn zawartych w dymie; * deficytem pierwiastków mineralnych w organizmie powstającym również w efekcie toksycznego działania kadmu, który znajduje się w ciałach smolistych.

- Można przecież uzupełniać niedobory witamin i pierwiastków drogą suplementacji.

- To tylko teoria. Jeżeli palacz przyjmuje dawkę witaminy zazwyczaj zalecaną niepalącym, to jej poziom we krwi rośnie tylko nieznacznie. Palacz musi przyjąć 200 mg witaminy C, aby uzyskać takie jej stężenie we krwi, jakie ma niepalący po zażyciu 60 mg.

- Co stoi na przeszkodzie, aby palacze zażywali witaminy i pierwiastki w bardzo wysokich dawkach?

- Badania jednoznacznie wykazują, że pewnych dawek nie wolno przekraczać, ze względu na niekorzystne, a nawet groźne skutki uboczne. Jedynym wyjściem jest zwiększenie spożycia warzyw, owoców, ryb zawierających potrzebne minerały i witaminy. Ale na ogół palacze, mając obniżony apetyt, nie są w stanie sprostać takim wymogom.

- Jakie choroby są spowodowane tymi niedoborami?

- Lista jest długa, np. zbyt niski poziom we krwi witaminy B₁₂, kwasu foliowego i żelaza może wywołać anemię. Niedobór wapnia, który jest u palących bardzo duży, prowadzi do osteoporozy. Istnieje też zależność pomiędzy zawartością w pożywieniu wielonienasyconych kwasów tłuszczowych i przewlekłą obturacyjną choroba płuc u aktualnych lub byłych palaczy. Zbyt małe ilości witamin antyoksydacyjnych zwiększają ryzyko miażdżycy i chorób sercowo-naczyniowych oraz sprzyjają powstawaniu nowotworów złośliwych. Natomiast niedobory cynku, to wypadanie włosów, a chromu – zwiększony apetyt powodujący tycie. - Uważa się, że palenie papierosów przez kobietę w ciąży zagraża jej przebiegowi, a także rozwojowi psychicznemu i fizycznemu noworodka.

-Czy najnowsze badania potwierdzają te opinie?

- Jak najbardziej. Dzieci kobiet palących przychodzą na świat średnio o 200 gramów lżejsze od tych urodzonych przez matki niepalące. U palaczek częściej dochodzi do porodów przedwczesnych. Dym tytoniowy wpływa również na powstawanie zaburzeń układu nerwowego, sercowo-naczyniowego oraz rozszczep wargi i podniebienia u noworodka. We krwi palących kobiet ciężarnych występują deficyty kwasów tłuszczowych, witamin i pierwiastków mineralnych, co może doprowadzić nawet do powstania wad wrodzonych.

- Czy bierne palenie może spowodować np. raka?

- Tak. Długotrwałe i częste przebywanie w zadymionych pomieszczeniach wywołuje: wzmożone wydzielanie śluzu w układzie oddechowym, przewlekły kaszel, astmę oskrzelową, choroby sercowo-naczyniowe, stałe podrażnienie śluzówek oczu, nosa, gardła. Szacuje się, że około 20–30% przypadków raka płuca u niepalących spowodowanych jest biernym wdychaniem dymu tytoniowego. Jego rakotwórcze, a także inne niekorzystne oddziaływania na organizm biernych palaczy są tym większe, im mniejsze ma siły obronne. Dlatego apeluję do palących rodziców zwłaszcza małych dzieci, które jeszcze nie mają wykształconego systemu immunologicznego, aby strzegli je przed dymem tytoniowym.

- Czy wśród chorób wywołanych paleniem papierosów największe żniwo zbiera rak?

- U nas nie ma takich statystyk, ale udowodniono medycznie, że wdychanie dymu papierosowego prowadzi do powstawania nowotworów w 14 lokalizacjach. Potwierdzono jego silny związek z rakiem płuca, krtani, gardła, przełyku, jamy ustnej, miedniczek nerkowych, pęcherza moczowego, trzustki; słabszy – z nowotworami żołądka, nosa, wątroby, miąższu nerek i białaczką. Są to choroby w znacznym stopniu nieuleczalne. Przykładem jest śmierć Oriany Fallaci, dziennikarki o międzynarodowej sławie, która będąc przez całe życie namiętną palaczką, zmarła na raka krtani. Żadne najnowsze osiągnięcia medycyny, do których miała dostęp nie pomogły – zabójczy dym zabrał jeszcze jedną ofiarę.

- Nawet nie pytam, czy Pani doktor namawia do rzucenia palenia, tylko jak to zrobić?

- Większość lekarzy nie ma wątpliwości, że palenie tytoniu jest najważniejszą z tych przyczyn śmierci i chorób, którym można przeciwdziałać. Jednak zdajemy sobie sprawę, że dalecy jesteśmy od wysokiej skuteczności działań antynikotynowych. Coraz więcej prac naukowych zmierza do opracowania systemu walki z nikotynizmem, w której powinni brać udział lekarze, ale też rodzina i środowisko palacza. Na dziś pozostaje przede wszystkim silna wola i motywacja do rzucenia palenia. Ale to jest właśnie najtrudniejsze. Na szczęście istnieją rozmaite „podpórki”, z których w okresie odwyku od nikotyny warto skorzystać.

- Dziękuję za rozmowę.

Palenie tytoniu powoduje:

* choroby układu krążenia, a zwłaszcza: miażdżycę, chorobę wieńcową, arytmię serca, chorobę nadciśnieniową, zawał mięśnia sercowego, udar mózgu; * nowotwory: jamy ustnej, gardła, krtani, przełyku, płuc, nerek, pęcherza moczowego, trzustki; * przewlekłe choroby dróg oddechowych; * wrzód trawienny żołądka lub dwunastnicy; * niską urodzeniową wagę noworodka oraz niektóre wady wrodzone.

Ostatni papieros i...

* po 8 godzinach poziom tlenu we krwi powraca do normy, po 24 – płuca oczyszczają się stopniowo z toksyn, po 72 – wraca smak i węch, oskrzela rozkurczają się; * po 3 miesiącach – poprawia się kondycja fizyczna, po 10 – ustępuje kaszel oraz zadyszka, skóra i włosy odzyskują zdrowy wygląd; * po 10 latach – ryzyko raka płuca jest mniejsze o połowę, a zawału serca takie jak u osoby niepalącej.

„Podpórki” pomagające rzucić palenie:

Plastry z nikotyną. Nicorette, NiQuitin oraz inne zawierają różne dawki nikotyny. Dlatego terapię trzeba prowadzić pod kontrolą lekarza, który określi: moc plastrów, jakich trzeba używać na danym etapie. Przykleja się je rano i odkleja wieczorem. Kuracja trwa 8–12 tygodni (koszt tygodniowy to 70–100 zł). Gumy do żucia z nikotyną. Nicorette, Nicotinell są w słabszej i mocniejszej wersji. Zazwyczaj stosuje się je przez trzy miesiące, po 8–10 kostek dziennie. Kurację rozpoczyna się od mocniejszej gumy (koszt 105 kostek – około 100 zł). Zyban. Tabletki doustne nie zawierające nikotyny. Preparat zmniejsza chęć palenia, zapobiega tyciu, łagodzi rozdrażnienie, niepokój. Przyjmuje się je 1–2 razy na dobę. Można zażywać je nawet przez rok (30 tabletek – tylko na receptę – 140 zł). Farmoakupunktura. Jest to bezigłowa, nowoczesna metoda odwykowa z zastosowaniem dwóch elektrod, przez które przechodzi fala prądu o niskiej częstotliwości. Jedną z nich pacjent trzyma w ręku, drugą lekarz dotyka twarzy i okolic ucha. Zabieg trwa 15 minut (zazwyczaj wystarczają trzy, koszt jednego – 90 zł). Hipnoza. Lekki trans trwa około pół godziny. Powinno się poddać pięciu seansom. W czasie transu terapeuta wywołuje u pacjenta niechęć do palenia. Podczas dalszych – utwierdza go w decyzji rzucenia palenia (jeden seans – około 100 zł).

autor: Magdalena Próchnicka-Jarosz

Przeczytaj inne porady z tej kategorii

Pijmy na zdrowie

Czerw 25, 2014 Inne

Woda jest niezbędnym składnikiem naszego ciała. Jej właściwy poziom w organizmie to podstawowy warunek zdrowia i dobrego funkcjonowania. Dzięki niej przyswajamy pokarmy i wchłaniamy witaminy. ...

czytaj więcej

Trafianie w cel

Czerw 25, 2014 Inne

Co wiesz na temat leczenia biologicznego? Z tej metody korzystają od dawna pacjenci z cukrzycą, hemofilią, reumatyzmem, a nawet chorobami nowotworowymi. Czy teraz przyszedł czas ...

czytaj więcej
POKAŻ