Najbardziej pod tym kątem są narażone osoby, które są otyłe i nie przekroczyły jeszcze 50-60 roku życia‼.
W późniejszym wieku wpływ otyłości na wzrost umieralności staje się coraz mniejszy.
Natomiast ryzyko zgonu jest większe, kiedy do otyłości dochodzi już we wczesnym okresie życia.
Zatem są dwa wyjścia:
-albo tyjemy i liczymy, że przekroczymy szczęśliwie 50-tkę ;-)
-albo nie ryzykujemy i pilnujemy prawidłowej wagi już teraz.
Twój komentarz