Biorąc pod uwagę skład i budowę wody niegazowanej i gazowanej nie różni się ona niczym. Nie ma do tego żadnych podstaw, jeśli smakowo do gustu przypadła nam woda gazowana – kupujmy, lecz starajmy się wybierać też tą nienasyconą, CO2. Łapczywe i szybkie picie wody gazowanej spowoduje wzdęcia, tzw. „ciężkość na żołądku” – a tego nikt nie lubi. Dlatego należy zachować we wszystkim zdrowy rozsądek i nie bazować jedynie na takim źródle nawodnienia. Pamiętać natomiast trzeba, aby NIE WYBIERAĆ płynów smakowych, gdyż są one dosładzane i zawierają sztuczne konserwanty.
Tak, więc uspokajam, w piciu wody gazowanej nie ma nic złego, a wręcz przeciwnie.
Woda gazowana ma szereg zalet:
- przyjemnie orzeźwia,
- gasi pragnienie,
- lepiej smakuje,
- skuteczniej oczyszcza przewód pokarmowy i moczowy z bakterii i toksyn.
Obecność dwutlenku węgla obniża także pH wody, co zwiększa jej trwałość i bezpieczeństwo mikrobiologiczne.
Płynów nasyconych gazem powinny jednak unikać: dzieci (szybkie i łapczywe picie będzie skutkować bólem brzucha), osoby uprawiające sport (uczucie pełności w żołądku będzie tylko dodatkowym balastem podczas aktywności fizycznej), kobiety karmiące piersią, kobiety w ciąży, osoby zmagające się z refluksem, zgagą, osoby cierpiące na dolegliwości ze strony układu pokarmowego, osoby stosujące dietę łatwostrawną, osoby po zabiegach operacyjnych czy osoby chorujące na nadciśnienie tętnicze.
Picie wody gazowanej – dla smaku, jest w porządku, ale równie dobrze do zwykłej wody mineralnej możemy wkroić plasterek cytryny, limonki, dodać listek mięty czy szałwii. Tak niewiele potrzeba, aby zmienić jej smak, a być może w takiej formie zwykła, niegazowana woda przypadnie do gustu.?
Twój komentarz